Bartłomiej Skubisz Bartłomiej Skubisz
34
BLOG

Spekulacje na temat Grasia i nie tylko

Bartłomiej Skubisz Bartłomiej Skubisz Polityka Obserwuj notkę 2

    "Śpieszmy się kochać ministrów, tak szybko odchodzą" - przeczytałem w satyrycznym komentarzu bliżej mi nie znanej salonowiczki Zuzi. Oto 6-ty już bodaj członek rządu koalicji PO-PSL, odchodzi z rządu, oficjalnie z przyczyn osobistych, a tak naprawdę wszyscy wiedzą, że z innych. W tym momencie możemy tylko spekulować co do powodów rezygnacji Pawła Grasia z funkcji sekretarza stanu w KPRM. Radio Zet donosi, że Graś miał rzekomo współpracować z WSI, a współpracę tą ma wkrótce opisać "Rzeczpospolita". TVN24 i "Rzepa" podają, że Graś ma zastąpić Grzegorza Schetynę na fotelu sekretarza generalnego PO. Możliwe, że w momencie ukazania się tego tekstu na SG (ranek, o ile się ukaże), będziemy wiedzieć już coś więcej.

     Sylwetkę Pawła Grasia przypomniała na swoim blogu Maryla. Mówi się, że poprzednie dymisje w rządzie, związane były prawdopodobnie ze zbliżająca sie publikacją katalogów IPN i zawartymi w nich informacjami o współpracy byłych już członków rządu z SB. Tu mamy pogłoskę o współpracy z WSI. Jeżeli jest to powód dymisji Grasia, to ta współpraca nie mogła by z pewnością przynieść mu chluby i możemy mieć tu do czynienia z innym przypadkiem, niż np. sprawa Pawła Kowala. Z drugiej strony nazwisko Grasia nie pojawiło się w raporcie o WSI, może się jednak pojawić w tajnym do tej pory aneksie. Hipoteza o współpracy z SB jest mało prawdopodobna. Musiało by to nastąpić w ostatnich kilku latach PRL-u. Informacja o objęciu stanowiska sekretarza generalnego PO może być prawdziwa. Może tu zadziałać podobny mechanizm jak w przypadku Michała Boniego. Pożyjemy, zobaczymy.

        Faktem jest że Paweł Graś jest głównym specem od specsłużb w PO. Faktem jest, że wyrażał się jednoznacznie i bardzo ostro w stosunku do instytucji i środowiska politycznego, które stanowiły realne zagrożenie dla interesów ludzi dawnych służb zarówno PRL jak i III RP. Przypomina mi sie przyrównywanie CBA do Stasi i Securitate i dawanie przy tym bezkrytycznej wiary słowom Janusza Kaczmarka. Na kategoryczne wnioski jest zbyt wcześnie. Zobaczymy jak sprawa się potoczy.

    Kolejne dymisje podsekretarzy rządu Donalda Tuska są zastanawiające szczególnie w kontekście kontrowersyjnych zapowiedzi i zamierzeń owego rządu w stosunku do IPN-u. Jeżeli za jego sprawą większość z tych podsekretarzy musiała pożegnać sie ze stanowiskami, teoretycznie osłabiając rząd i budując nastrój wewnętrznych problemów ekipy Tuska, to działania odwetowe (czy też profilaktyczne w przyszłości) w stosunku do Instytutu niekoniecznie są zagadnieniami z półki "political-fiction". Oby za rok budżet IPN-u nie został faktycznie znacznie uszczuplony (do czego o mały włos nie doszło w tym roku). Dr Antoni Dudek w wywiadzie dla GP mówi tak:

"Po wycofaniu się nowego rządu z planów drastycznej redukcji budżetu IPN sytuacja wygląda bardziej optymistycznie, choć nie mam złudzeń, że ataki na nas będą kontynuowane. Nie jest też jasna przyszłość pionu śledczego i lustracyjnego IPN. Trwają prace nad reformą prokuratury, które mogą doprowadzić do likwidacji Komisji Ścigania Zbrodni Przeciwko Narodowi Polskiemu lub jej wyłączenia ze struktur IPN."

     Ciężko na podstawie dostępnych informacji stawiać kategoryczne wnioski. Gdyby nie to, że jest to kolejna już (maskowana sprawami osobistymi) dymisja w krótkim okresie czasu działalności rządu PO-PSL, komentatorzy i media powstrzymały by się może od natychmiastowych spekulacji, jednak ponieważ jest inaczej, ja też sobie na owe spekulacje pozwoliłem.

THE BEST OF: Demokracja medialna - luźne przemyślenia. 74 dni rządu Tuska - podsumowanie Rece precz od Kisiela pt. I Rece precz od Kisiela pt. II Kameleon Tusk

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka